Pyszne, niesamowicie kremowe lody w dwóch smakach – owocowe oraz czekoladowe. Bazą są tutaj banany, a dzięki dodatkowi oleju lody mają świetną konsystencję.
Inaczej niż np. w przypadku ciast, tutaj proporcje dodawanych składników mogą być modyfikowane w zależności od upodobań. Z tego powodu, wyjątkowo nie podaję dokładnych ilości w liście składników, natomiast dalej w opisie możesz przeczytać jakie stosuję proporcje
Składniki:
- dojrzałe banany
- olej kokosowy zimnotłoczony
- do posłodzenia – np. ksylitol (opcjonalnie)
- kakao
- zamrożone truskawki (lub inne owoce)
Dodatkowo ulubione dodatki takie jak np.:
- pokruszone pistacje lub inne orzechy
- domowy dżem truskawkowy lub polewa owocowa
Banany (o temperaturze pokojowej), olej oraz ksylitol zmiksuj blenderem. Olej kokosowy możesz zamienić na dowolny płynny olej o neutralnym smaku. Ja na 1 banana dodaję jedną łyżkę czubatą oleju kokosowego oraz 1 płaską łyżeczkę ksylitolu. Olej sprawi, że lody będą później bardzo kremowe, możesz pominąć jeśli ograniczasz kalorie . Ksylitol możesz zastąpić innym słodzidłem albo całkowicie pominąć, pamiętaj jednak, że zamrożone lody będą wydawały się mniej słodkie niż masa przed mrożeniem.
Masę bananową przełóż do woreczków do mrożonek formując na płasko, tak aby później po zamrożeniu można było łatwo połamać na mniejsze kawałki. Dzięki temu, będzie później o wiele łatwiej taką zamrożoną masę zmiksować. To będzie neutralna baza do lodów.
Jeśli nie masz mrożonych owoców, to zamroź je teraz.
Gdy masa jest już zamrożona, połam ją na mniejsze kawałki, przełóż do dwóch miseczek / pojemników do blendowania. Do jednej dodaj kilka zamrożonych truskawek (lub innych owoców), a do drugiej kakao (ilość według uznania, u mnie 2-3 łyżeczki na 1 badana). W zależności od tego jak mocny jest Twój blender zmiksuj od razu albo poczekaj kilka minut aż masa i truskawki odrobinę zmiękną. Oczywiście możesz to zrobić w urządzeniu wysokoobrotowym.
Podawaj od razu. Do zmiksowanych lodów truskawkowych wmieszałam jeszcze na koniec (już bez blendowania) trochę domowego dżemu truskawkowego. Lody polałam odrobiną syropu klonowego i posypałam pistacjami.